Jak odkryć swoje JA?  Por  arte de portada

Jak odkryć swoje JA?

De: Michal Pietak
  • Resumen

  • W zasadzie zaczęło się od tego jak opowiadałem swojej żonie Magdzie o tym jak odkryłem, że bardzo blokuje mnie "syndrom oszusta" - to coś takiego, że człowiek nie wierzy w swoje możliwości, osiągnięcia wydają się dziełem totalnego przypadku, że to co robi to ściema, bo przecież jeszcze tyle rzeczy nie wie o tym co robi i że zaraz ktoś to odkryje i będzie rozpowiadał o tym jaki jest beznadziejny! To oczywiście rzutuje na chroniczny brak pewności siebie w dużym skrócie i powoduje, że wiele pomysłów jest wyrzucanych do kosza albo przynajmniej chowanych do szuflady, "bo przecież wstyd te pomysły światu pokazać" albo zaczętych, rozgrzebanych i porzuconych "bo szkoda odstawiać taką żenadę i co ja o sobie w ogóle myślę, że taki JA śmie w ogóle pomyśleć, że cokolwiek co robi ma jakiś sens" - oczywiście to samo myślę teraz tworząc ten podcast :) Magda, żona w sensie, odpowiedziała, że to jest totalne niespójne z tym co ona o mnie myśli, bo ma mnie za totalnie odważnego gościa (no może powiedziała to trochę inaczej, ale tak zostawmy ;) ), że biorę życie w swoje ręce, bo gdy odkryłem, że życie na etacie to nie jest coś spójnego ze mną to podjąłem ryzyko i założyłem firmę, że mam pomysły, które okazały się sukcesem (na ja widzę całą szufladę tych, których nawet nie zacząłem no, ale faktycznie jeden czy dwa pomysły były strzałem w dziesiątkę i przerosły wielokrotnie moje oczekiwania).

    To był czas, w którym ten brak pewności siebie i sporo lęków zwyciężały we mnie z takim faktycznie zdroworozsądkowym spojrzeniem na rzeczywistość. Ale to co mi Magda, żona w sensie, odpowiedziała sprawiło, że pojawiła się w tej mojej ostatniej zdrowej jako tako szarej komórce myśl - to w zasadzie jakie jest to moje JA? Bo rozmawialiśmy też o tym ile przekonań na temat naszego JA narzuciło nam środowisko, rodzina itd. I w zasadzie, które JA jest tym moim faktycznym, prawidzwym JA, a które JA to są te warstewki różnych opinii, przekonań, wyobrażeń innych ludzi, środowiska, tej słynnej na cały świat polskiej mentalności narzekaczy i krytykaczy, którą przyjąłem jako własne JA. Miesza się jedno z drugim i trzeba trochę pogrzebać, żeby się do swojego JA dokopać.

    A to, że odkąt pamiętam zawsze fascynowało mnie jak to wszystko się dzieje w naszych mózgownicach, że jesteśmy tym kim jesteśmy i że inni ludzie są tym kim są i jak to rzutuje na relacje ogólnospołeczne, prywatne i państwowe to mam trochę teorii sprawdzonych w praktyce i postanowiłem to wszystko co odkrywam w jakiejś formie zapisywać z tego też względu i to moje drugie "dlaczego tworzę ten podcast?" że mam permanentną i chroniczną sklerozę - to co odkryję i czym się zachwycę moment wylatuje z mojej łepetyny i już następnego dnia kompletnie nie pamiętam co odkryłem i wracam do swoich przyzwyczajeń. Za jakiś czas znowu coś absolutnie fantastycznego odkryję kompletnie nie pamiętając, że odkryłem to już przecież kilka lat temu.

    Będę więc totalnie szczery - ten podcast nagrywam przede wszystkim dla siebie jako rejestrator moich odkryć i fascynacji na temat tego jak działa człowiek, jak działa i czym jest moje prawdziwe JA! Bo bardzo wierzę, że gdy moje prawdziwe JA będziesz lepsze to lepszy też będzie mój mały, prywatny świat wokół mnie, a przez to przynajmniej ta niewielka część publicznego świata też będzie lepsza i będzie nam się żyło odrobinę szczęśliwiej. A jeśli znajdziesz tutaj coś dla siebie ciekawego co spowoduje, że będziesz bardziej odkrytym i spójnym swoim JA to zdecydowanie WELCOME! :)
    Copyright Michal Pietak
    Más Menos
activate_primeday_promo_in_buybox_DT
Episodios
  • 1: Dlaczego nagrywam ten podcast?
    Jan 22 2024
    W zasadzie zaczęło się od tego jak opowiadałem swojej żonie Magdzie o tym jak odkryłem, że bardzo blokuje mnie "syndrom oszusta" - to coś takiego, że człowiek nie wierzy w swoje możliwości, osiągnięcia wydają się dziełem totalnego przypadku, że to co robi to ściema, bo przecież jeszcze tyle rzeczy nie wie o tym co robi i że zaraz ktoś to odkryje i będzie rozpowiadał o tym jaki to jest beznadziejny! To oczywiście rzutuje na chroniczny brak pewności siebie w dużym skrócie. Wiele pomysłów i planów jest wyrzucanych do kosza albo przynajmniej chowanych do szuflady, "bo przecież wstyd te pomysły światu pokazać" albo zaczętych, rozgrzebanych i porzuconych "bo szkoda odstawiać taką żenadę i co ja o sobie w ogóle myślę, że taki JA śmie w ogóle pomyśleć, że cokolwiek co robi ma jakiś sens" - Magda, żona w sensie, odpowiedziała, że to jest totalne niespójne z tym co ona o mnie myśli, bo ma mnie za totalnie odważnego gościa (no może powiedziała to trochę inaczej, ale tak zostawmy ;) ), że biorę życie w swoje ręce, bo np. gdy odkryłem, że życie na etacie to NIE JEST coś spójnego ze mną to podjąłem ryzyko i założyłem firmę, że mam pomysły, które okazały się sukcesem (no ja widzę całą szufladę tych, których nawet nie zacząłem no, ale faktycznie jeden czy dwa pomysły były strzałem w dziesiątkę i przerosły wielokrotnie moje oczekiwania).To był czas, w którym ten brak pewności siebie i sporo lęków zwyciężały we mnie z takim faktycznie zdroworozsądkowym spojrzeniem na rzeczywistość. Oczywiście teraz, gdy zaczynam tworzyć ten podcast pojawia się wewnętrzny diabeł, który podszeptuje i wyśmiewa: "a co ty tam wiesz", "ale masz beznadziejny głos w ogóle z czym do ludzi", "a i tak nikt tego nie będzie słuchał":) Ale to co mi Magda, żona w sensie, odpowiedziała sprawiło, że pojawiła się w tej mojej ostatniej zdrowej jako tako szarej komórce myśl - to w zasadzie jakie jest to moje JA? Bo rozmawialiśmy też o tym ile przekonań na temat naszego JA narzuciło nam środowisko, rodzina itd. I w zasadzie, które JA jest tym moim faktycznym, prawidzwym JA, a które JA to są te warstewki różnych opinii, przekonań, wyobrażeń innych ludzi, środowiska, polskiej mentalności narzekaczy i krytykaczy, którą przyjąłem jako własne JA. Miesza się jedno z drugim i trzeba trochę pogrzebać, żeby się do swojego JA dokopać.Może miałeś w życiu takie sytuacje, gdy coś się wydarzło, coś zrobiłeś i pomyślałeś albo nawet powiedziałeś "nie byłem sobą", "to nie byłem JA". A może ktoś z Twoich bliskich przyjaciół, albo ktoś w pracy, ktoś w rodzinie. Może o kimś tak pomyślałeś, gdy zachował się "jak nie ON" - przecież nigdy się tak nie zachowywał. A jeszcze bardziej hardcorowo i może słyszałeś albo czytałeś o takich sytuacjach, gdy ktoś popełnił jakieś przestępstwo zwłaszcza wiesz z tych takich grubych jak chociażby morderstwo i relacje znajomych tej osoby "przecież to był taki spokojny człowiek", "nigdy bym się tego po nim nie spodziewał"Odkąt pamiętam zawsze fascynowało mnie jak to wszystko się dzieje w naszych mózgownicach, że jesteśmy tym kim jesteśmy i że inni ludzie są tym kim są i jak to rzutuje na relacje ogólnospołeczne, prywatne i państwowe, na to jak MY czy różni ludzie zachowują się w różnych sytuacjach, zwłaszcza wtedy, gdy "byśmy się tego po sobie albo po tym kimś niespodziewali". Co determinuje nasze zachowania, zwłaszcza w kontekście różnych życiowych blokad, osiągnięć, stawania się lepszym JA.Znam całkiem sporo teorii, ale takich potwierdzonych naukowo, nie jakiś teorii spiskowych, jednocześnie sprawdzonych w praktyce z różnych dziedzin i postanowiłem to wszystko co odkrywam w jakiejś formie zapisywać z tego też względu i to moje drugie "dlaczego tworzę ten podcast?" że mam permanentną i chroniczną sklerozę - to co odkryję i czym się zachwycę moment wylatuje z mojej łepetyny i już następnego dnia kompletnie nie pamiętam co odkryłem i wracam do swoich przyzwyczajeń. Za jakiś czas znowu coś absolutnie fantastycznego odkryję kompletnie nie pamiętając, że odkryłem to już przecież kilka lat temu.W różnych teleturniejach, np. 1 z 10 czy innych takich na samym początku jest moment, gdy uczestnicy się przedstawiają - np. mam na imię Ziemomysł, przyjechałem z Brodziszewic Malych, interesuje się sportem, geografią i kryptozoologią ( to taka dziedzina należąca do pseudonauk, zajmująca się badaniami nad zwierzętami, których istnienie zostało powszechnie odrzucone ze względu na nikłe dowody ich wystąpienia). I jakbym miał wystąpić w takim teleturnieju, chociaż się nie wybieram, ale gdybym i gdybym miał się przedstawić to mogę tak: Michał, jestem Michał, mam na imię Michał. Pochodzę z Wąchocka (to akurat nie żart, faktycznie pochodzę z tego Wąchocka) i jestem ...
    Más Menos
    7 m

Lo que los oyentes dicen sobre Jak odkryć swoje JA?

Calificaciones medias de los clientes

Reseñas - Selecciona las pestañas a continuación para cambiar el origen de las reseñas.