DOMATOR Team

By: Maciek Czapliński
  • Summary

  • O najnowszy trendach na rynku nieruchomości w GTA i Ontario. Co tydzień pogadanka w Radiu 7 o godz. 8.15 rano.
    © 2020 Polskie Radio Toronto
    Show more Show less
activate_WEBCRO358_DT_T2
Episodes
  • S5E16 - WYNAJEM UNITU - JAKIE TYPY DOMÓW SĄ DO TEGO NAJLEPSZE?
    Aug 27 2024
    Episode Notes WYNAJEM UNITU - JAKIE TYPY DOMÓW SĄ DO TEGO NAJLEPSZE? Dziś zajmę się kwestią zakupu domu z już istniejącym apartamentem albo z zamiarem stworzenia apartamentu na wynajem. Jakie typy domów nadają się do tego celu najlepiej i dlaczego? Na wstępie wyjaśnię, dlaczego warto wynajmować część domu i na co zwracać uwagę, jeśli wynajmujemy „obcym”. Najważniejszym powodem, dla którego warto wynająć część naszej nieruchomości jest oczywiście zysk. Kiedy kupujemy dom, zwykle musimy się zakwalifikować na pożyczkę hipoteczną. By się zakwalifikować, brane są pod uwagę wszystkie nasze dochody. Jeśli dom, który kupujemy, ma zalegalizowany drugi apartament, jesteśmy w stanie również użyć dochód z wynajmu do kwalifikacji (w pewnym procencie). By to zrobić, powinniśmy mieć umowę wynajmu.Taki dodatkowy dochód, który obecnie sięga nawet $2,000 miesięcznie, często pozwala kupić znacznie lepszy dom - bo bank bierze go także pod uwagę, a nie tylko nasze zarobki. Czasami kupimy dom, bazując na naszych własnych dochodach, ale wszystkie koszty, związane z opłatą za hipotekę, podatek od nieruchomości oraz wszystkie media (prąd, woda, gaz) sumują się do poważnej, miesięcznej kwoty. Jeśli dom, który kupiliśmy, ma istniejący apartament albo ma potencjał do jego stworzenia, wówczas, kiedy wynajmiemy go „obcym”, suma uzyskana za wynajem może mieć ogromnie pozytywny wpływ na nasz rodzinny budżet. Jest to zwykle niezwykle ważne dla ludzi młodych, zaczynających przygodę z real estate, którzy nie mają głębokich kieszeni i ekstra $2,000 miesięcznie pozwoli im oddychać. To także świetne rozwiązanie dla ludzi starszych, którzy mają duży dom i od dawna spłacony, lecz muszą go ogrzać, opłacić podatki, zapłacić za wodę, gaz czy prąd. A emerytury są niskie i często nie wystarczają na przyzwoity standard życia, jeśli utrzymanie domu może łatwo przekroczyć $1,500, nawet jak jest spłacony. Wówczas dochód z wynajmu może być przeznaczony na utrzymanie domu, a emerytury na życie i radość z wolnego czasu. Czasami podróżujemy, spędzamy pół roku w Polsce czy mnóstwo czasu we własnym cottage. Wynajęcie części domu zaufanej osobie może wynikać z chęci zapewnienia sobie bezpieczeństwa. Dom, zamiast stać pusty i zachęcający do włamania, będzie doglądany przez lokatora. Pozostaje pytanie: komu wynająć i jak uniknąć problemów? Niestety, to jest najtrudniejsza część tego pomysłu. Słyszy się mnóstwo mrożących w żyłach opowieści o lokatorach z piekła rodem. To prawda, są i tacy, ale mało kto opowiada o dobrych lokatorach, których jest na szczęście większość. Prawda jest taka, że wiele przepisów prawa i instytucje chronią lokatorów, a właściciele wynajmujący domy są często na straconej pozycji. Nie będę tu opisywał całego procesu wynajmu (o tym innym razem), ale jest kilka rzeczy, o których warto pamiętać, kiedy wynajmujemy komuś część naszego domu. Warto skorzystać z pomocy doświadczonego agenta, który powinien bardzo dokładnie sprawdzić potencjalnych lokatorów.Wynagrodzenie dla agenta to zwykle jedna miesięczna opłata za rent + HST.Agent powinien bardzo szczegółowo sprawdzić dostarczone dokumenty, które muszą potwierdzać kwestie zatrudnienia oraz historię kredytową najemców. Proszę pamiętać - dziś oszustwa i podrabianie dokumentów są bardzo popularne, dlatego agent powinien być bardzo ostrożny.Mieszkamy w kraju wielokulturowym, ale nie zawsze mieszanie różnych kultur pod jednym dachem daje dobre efekty. Inna kuchnia, inne podejście do czystości. Należy szukać pasujących nam kulturowo najemców.Nie spieszyć się z akceptacją potencjalnych chętnych. Owszem, czasami jesteśmy zmuszeni szybko wynająć „komuś”, ale nie znaczy, że musimy wynająć „byle komu”. Często, kiedy robimy to na własną rękę, popełniamy taki błąd, który potrafi być bardzo kosztowny. Raz wpuszczony do domu lokator może stać się naszym przyjacielem albo wrogiem.Osobiste spotkanie to podstawa. Dziwię się ludziom, którzy chcą wynająć komuś część własnego domu i nie widzą potrzeby wcześniejszego spotkania z potencjalnymi lokatorami. Ja osobiście zawsze przestrzegam, by takie spotkanie miało miejsce. Często takie 15-30 minut decyduje o sukcesie lub porażce.Unikać „profesjonalnych lokatorów”. Niestety, jest mnóstwo ludzi, którzy wiedzą, jak wykorzystywać system na własne potrzeby. Są to zwykle ludzie urodzeni w Kanadzie w średnim wieku. Ja osobiście najmniej kłopotów miałem z nowymi imigrantami oraz studentami zagranicznymi. Oni nie chcą mieć problemów z prawem i boją się "kombinować". A jakie domy najlepiej nadają się do stworzenia unitu na wynajem? Pierwsza uwaga jest taka, że jeśli stworzymy atrakcyjny apartament z osobnym wejściem i z dużymi oknami, który jest czysty, ma właściwe ...
    Show more Show less
    13 mins
  • S5E15 - CO NAJPIERW - KUPNO CZY SPRZEDAŻ?
    Aug 20 2024
    Episode Notes CO NAJPIERW - KUPNO CZY SPRZEDAŻ? O czym warto wiedzieć, kiedy zmieniamy dom? Czy lepiej najpierw sprzedać nieruchomość, czy kupić? Na taką decyzję wpływa wiele aspektów: 1. Aktywność rynku nieruchomości Na pewno słyszeli Państwo określenia "buyer's market" i "seller's market". Ten pierwszy (buyer's market) polega na tym, że domy słabo się sprzedają i jest ich wiele do wyboru. Wówczas kupujący (buyers) mogą przebierać w ofertach, a sprzedający są gotowi zrobić wszystko, aby zachęcić kupujących do złożenia oferty. Taka sytuacja ma miejsce w czasach, gdy oprocentowanie jest bardzo wysokie - czyli tak jak obecnie. Taki okres prowadzi do stagnacji rynku. Niewiele się dzieje na rynku budowlanym, ponieważ inwestorzy nie chcą ponosić ryzyka. Natomiast seller's market występuje zwykle wtedy, gdy oprocentowanie jest niskie. W takich czasach zazwyczaj jest mało domów oferowanych na sprzedaż. Jest więcej chętnych do kupna niż do sprzedaży. Wówczas sprzedający mogą przebierać w ofertach i stawiać warunki. Często zdarza się, że pojawia się kilka ofert na jeden dom, co prowadzi do sprzedaży powyżej ceny wywoławczej. W takim rynku nie ma problemu ze sprzedażą, problemem jest zakup. W takich okresach rynek budowlany jest zazwyczaj bardzo aktywny, a wielu inwestorów jest gotowych podjąć ryzyko budowy nowych domów oraz renowacji istniejących. 2. Zamiana domu na większy i droższy czy na mniejszy i tańszy? W seller's market lepiej najpierw kupić dom, zanim swój wystawi się na sprzedaż. Kiedy zamieniamy duży i drogi dom na mały i tańszy, często możemy nawet użyć equity _zawartej w domu, by nowy dom kupić praktycznie za gotówkę. Kiedy sytuacja jest odwrotna, czyli kupujemy droższy dom od tego, który sprzedajemy, warto mieć warunek na uzyskanie pożyczki hipotecznej. Sprzedaż tańszych domów w okresie _seller's market _jest praktycznie bezproblemowa i szybka. Dlatego lepiej najpierw wiedzieć, "dokąd idziemy", aby uniknąć stresu związanego z poszukiwaniem na siłę. Kiedy mamy odwrotny rynek, czyli _buyer's market, lepiej jest najpierw sprzedać, zanim się coś kupi. 3. Lokalizacja Jest ważne, gdzie sprzedajemy i gdzie kupujemy. Jeśli sprzedajemy dom w pożądanej okolicy - w mieście jak Toronto i właściwie go wycenimy – to sprzeda się on szybko. Jeśli natomiast planujemy zakup poza granicami GTA (Greater Toronto Area), wybór domów jest spory, ceny są niższe i relatywnie łatwiej jest coś kupić. Ale ponieważ zwykle ma to być dom marzeń i "do końca życia", polecałbym najpierw zakup, a potem sprzedaż w obecnym rynku, szczególnie jeśli dom, który będziemy sprzedawać, jest już dawno spłacony. 4. Closing Day tego samego dnia Osobiście sugeruję swoim klientom, aby nie zamykać obu transakcji w ten sam dzień. Owszem, robiąc tak, oszczędzamy na kosztach bridge financing. Jednakże zamknięcie obu transakcji tego samego dnia wiąże się z ogromnym stresem i wysiłkiem. Wyprowadzka z jednego domu i wprowadzenie się do następnego w ciągu jednego dnia często przekracza możliwości przeciętnego człowieka. Ponadto, jeśli wszystko odbywa się tego samego dnia, nie mamy szansy na właściwe przygotowanie nowego domu do zamieszkania. Jest brak czasu na malowanie, mycie okien, czyszczenie dywanów czy drobne remonty - takie jak nowa kuchnia czy łazienka. 5. Bridge Financing Bridge financing, o którym wspomniałem powyżej, jest oferowany przez większość banków. Za relatywnie niewielki koszt można uzyskać pożyczkę na zakup domu, która jest spłacana w chwili opuszczenia sprzedawanego domu. Bridge financing _może trwać do 90 dni, ale nie ma minimalnego limitu czasowego – może to być tydzień lub dwa, które wykorzystamy na wygodną i bezstresową przeprowadzkę. Aby zakwalifikować się na tę pożyczkę, należy mieć dwie wiążące umowy - sprzedaży i kupna. Bez umowy potwierdzającej, że nasz obecny dom się sprzedał, nie mamy szans na ten _mortgage. 6. Depozyt Często, planując zamianę domu, mamy problem z depozytem na następny dom – po prostu nie mamy gotówki na koncie! Wielu z nas nie posiada dużych zasobów w banku, ale zwykle po kilku latach mieszkania w domu jest on już częściowo lub całkowicie spłacony. Domy też zwykle nabierają na wartości! Ta różnica pomiędzy rynkową wartością domu a istniejącą hipoteką nazywa się equity. Wykorzystując to, co mamy, praktycznie każdy bank udzieli nam personalnej linii kredytowej. Jeszcze lepszym rozwiązaniem jest załatwienie secured line of credit, która jest udzielana pod zastaw naszego domu. Te pieniądze można wykorzystać na depozyt lub na downpayment _kupowanego domu. 7. Rodzina i przyjaciele To bardzo ważny aspekt planowania sprzedaży domów. Jeśli, niezależnie od tego, że panuje _seller's market, wolelibyśmy najpierw sprzedać dom, a potem kupić nowy, zawsze ryzykujemy ...
    Show more Show less
    13 mins
  • S5E14 - DO ZAKUPU NIERUCHOMOŚCI WARTO SIĘ PRZYGOTOWAĆ
    Aug 13 2024
    Episode Notes DO ZAKUPU NIERUCHOMOŚCI WARTO SIĘ PRZYGOTOWAĆ Od 33 lat zajmuję się kupnem i sprzedażą nieruchomości. Przeżywałem różne okresy, od bardzo gorących po kryzysy na rynku, ale (i nie jest to tylko moje zdanie) ostatni rok w branży nieruchomości był niełatwy - ani dla kupujących, ani dla właścicieli nieruchomości, ani dla agentów. Bezprecedensowo szybki wzrost oprocentowań od poziomu poniżej 2% do poziomu powyżej 8% (w wielu przypadkach) zszokował wszystkich. Ci, którzy chcieli kupić, nie mogą się na kredyt hipoteczny zakwalifikować, a wysokie opłaty odstraszają od podjęcia decyzji. Osoby, które mają domy i pożyczki o oprocentowaniu zmiennym – mają kłopoty z pokryciem spłat. Owszem - ci, co muszą kupić i ci, co muszą sprzedać sprawiają, że rynek nie jest kompletnie martwy, ale na pewno jest powolny. Na szczęście pierwsze pozytywne objawy, czyli minimalna obniżka oprocentowań, wpływają na lekkie ożywienie rynku. Zapowiadane następne obniżki spowodują, moim zdaniem, znaczne ożywienie, bo wszyscy ci, którzy się bali, ruszą „do boju” i wówczas mogą ponownie pojawić się sytuacje podobne do tych z okresu pandemii – czyli kilka ofert na jeden dom. Dlatego jest to dobry moment, by przygotować się do kupna, i dlatego też piszę, jakie sprawy powinniśmy rozważyć. 1. Budżet i „przyrzeczenie hipoteki”. To chyba najważniejszy czynnik. Należy sprawdzić swoje możliwości finansowe i zadbać o pre-approva_l. Problem jest taki, że odkąd oprocentowania kredytów poszły znacznie w górę, trudniej jest otrzymać obietnicę hipoteki w takiej wysokości, by wystarczyła na zakup domu, które są ciągle drogie. Dlatego warto porozmawiać z doświadczonymi brokerami hipotecznymi, którzy mogą być bardzo pomocni. Fakt jest taki, że często zarabiamy więcej niż deklarujemy, by uniknąć wyższych podatków, ale kiedy potrzebujemy przejść przez kwalifikację na hipotekę, to jest to problemem. 2. Typ (rodzaj) domu. To może być odrębny, szeroki temat, ale krótko wyjaśnię. Podstawową sprawą jest kwestia _maintenance. Często ludzie, wybierając typ nieruchomości, kierują się tylko ceną, ale nie biorą pod uwagę dodatkowych kosztów. Często, jak się policzy całkowity koszt zakupu, to może się okazać, że coś, co kosztuje na papierze więcej, w rzeczywistości może w miesięcznych opłatach być bardziej opłacalne. Na przykład bungalow z basement apartment (który wynajmiemy), będzie kosztował nas pewnie miesięcznie mniej niż 3-piętrowy townhouse bez ogrodu. 3. Lokalizacja. To najważniejszy czynnik przy wyborze domu. Sam dom w wielu przypadkach można poprawić czy przebudować, ale słaba lokalizacja będzie zawsze problemem. I jako złą lokalizację mam na myśli nie tylko nieatrakcyjne dzielnice. Dom w drogiej dzielnicy, ale wychodzący na tory kolejowe czy autostradę to też nie jest najlepsza lokalizacja. Nie zawsze mamy luksus kupowania w super drogiej dzielnicy, ale nawet pośród tych „normalnych” są lepsze i gorsze, a współpracujący z Państwem agent powinien pomóc w wyborze. 4. „Inni też szukają”. Często się zdarza, że jak już znajdziemy dom (czy mieszkanie), który nam się podoba, zwlekamy z podjęciem decyzji kupna. Atrakcyjne, a szczególnie niżej wycenione nieruchomości mają wielu chętnych i wyczekiwanie ze złożeniem oferty powoduje, że albo tracimy dom, albo walczymy z konkurencją i często płacimy więcej. 5. Brak zrozumienia trendów rynkowych. Kiedy mamy rynek kupujących (nadmiar podaży nad popytem), łatwo jest utargować dobrą cenę. Kiedy jest mała podaż, a duży popyt – targowanie się jest rzadkością. W przypadku rynku, jaki mamy obecnie (brak tanich domów i mieszkań), mimo że uważa się, że jest to rynek kupujących, to i tak mamy mały margines do negocjacji (bo nie ma czego kupować, a sprzedający trzymają ceny). Znajomość trendów rynkowych pozwoli nam być przygotowanym do podjęcia właściwej decyzji. 6. Umowy warunkowe. W dzisiejszym rynku, który jest trochę wolniejszy niż jeszcze rok temu, możemy sobie pozwolić na złożenie oferty warunkowej (finansowanie czy inspekcja), ale pomimo tego, warto być przygotowanym do złożenia oferty bezwarunkowej w przypadku, kiedy znajdziemy ten jeden, „idealny” dom - bo może podobać się nie tylko nam. 7. Brak zrozumienia procesu negocjacji. Złożenie znacznie zaniżonej oferty, często z warunkami, w nadziei, że sprzedający ją zaakceptuje, wysyła zły sygnał. Jeśli już startujemy nisko, miejmy ofertę, która nie ma zbyt dużej liczby warunków lub nie ma ich wcale! Pomimo tego, co podają statystyki, domy się sprzedają (szczególnie te tańsze) i sprzedający wcale nie muszą być zdesperowani, by sprzedawać za wszelką cenę. 8. Błędne przekonanie, że "Power of Sale" to znakomita okazja. W praktyce domy sprzedawane poprzez "Power of Sale" są ...
    Show more Show less
    13 mins

What listeners say about DOMATOR Team

Average customer ratings

Reviews - Please select the tabs below to change the source of reviews.