Klaudia Leclercq i Jarek Antoniak są twórcami treści ASMR, których na TikToku, YouTubie i Instagramie śledzi ponad 1,5 mln odbiorców. Ich materiały audiowizualne wyciszają, relaksują, koją nerwy, a nawet usypiają. Podczas naszej rozmowy Klaudia i Jarek pokazują, w jaki sposób dźwięki opakowań kremów, szelest pędzelka czy odgłosy aplikacji peelingu wpływają na samopoczucie. Rozmawiamy o marketingu sensorycznym i odbiorze reklam, które wykorzystują wyzwalacze ASMR. Z czym się dokładnie wiąże to zjawisko? Dlaczego wiele osób zasypia przy dźwięku suszarki, a inne po 12 godzinach przed komputerem w korporacji namiętnie obserwują w telefonie pranie dywanów i segregowanie biżuterii? Co oznacza tapping, miękkie mówienie i czy obserwacja natury zawsze bywa kojąca? Dlaczego tak chętnie oglądamy zabiegi pielęgnacyjne w internecie? Odcinek, który warto z uwagą wysłuchać choćby po to, żeby znaleźć w nim odpowiedź na pytanie, co nas naprawdę relaksuje.

W „Dobrym Składzie” nie mogło zabraknąć tak ważnego komponentu urody, jakim jest promieniowanie słoneczne, pod którego wpływem jesteśmy przez cały rok i całe życie. O jego ciemnych stronach rozmawia się szeroko, podobnie jak o realnych zagrożeniach, jak starzenie się skóry czy nowotwory. Natomiast niewiele mówi się o tym, że światło słoneczne może mieć pozytywny wpływ na zdrowie, kondycję organizmu, pomagać w leczeniu chorób. Oczywiście pod warunkiem, że posiada się wiedzę, jak umiejętnie z niego korzystać, zgodnie z zaleceniami dermatologa. W tym odcinku podcastu prof. Danuta Nowicka, specjalistka dermatolog, opowiada, w jaki sposób wygląda leczenie dermatoz promieniowaniem UVA. Dlaczego stan cery osób z Atopowym Zapaleniem Skóry ulega latem poprawie? Czy pacjenci ze skórą trądzikową powinni unikać promieniowania słonecznego? Ile czasu spędzonego na słońcu wpływa na syntezę odpowiedniej ilości witaminy D3 w organizmie i czy do jej wytworzenia niezbędny jest dowód w postaci opalenizny? Rozmawiamy również o tym, czy skóra wrażliwa powinna być chroniona filtrami fizycznymi czy chemicznymi i jaki wpływ na cerę ma solarium. Po wysłuchaniu tego odcinka odpowiedzi będą jasne jak słońce.

Naturalne oleje doceniane są za dobroczynne działanie na kondycję skóry twarzy, ciała czy włosów. W jaki sposób stosować je według pielęgnacji ajurwedyjskiej? Który rodzaj oleju jest odpowiedni do typu cery oraz do tzw. doszy, czyli natury organizmu (pitty, vaty, kaphy)? Opowiada Karolina Szaciłło, dziennikarka, autorka książek i współtwórczyni duetu @medytujemy. Wraz z mężem Maćkiem zajmuje się prowadzeniem warsztatów świadomego oddechu, medytacji, zdrowego stylu życia. Małżeństwo promuje pielęgnację naturalnymi olejami, o których Karolina wie naprawdę dużo. Są twórcami manufaktury ajurwedyjskich olejów ziołowych do pielęgnacji twarzy, ciała i nosa, które gotują zgodnie ze starożytną metodą, ale korzystając również z polskich kwiatów i ziół. Okazuje się, że niektóre z nich wychładzają ciało, inne działają rozgrzewająco. A ponieważ sneha w sankrycie oznacza zarówno olej, jak i miłość, stosując codzienne zabiegi z użyciem oleju, poświęcamy ciału i sobie więcej uwagi. Karolina opowiada, który rodzaj oleju warto, a po który nie powinno się sięgać do masażu twarzy, a także, jakie konkretnie poranne i wieczorne zabiegi przywracają ciału i skórze dobrostan. W tym odcinku usłyszycie o płukaniu ust i nosa olejem, polewaniu czoła sklarowanym masłem i masażu stemplami ziołowymi. Pytam również o to, kiedy i dlaczego po olej sięgać nie warto.

Odcinek specjalny podcastu, którego partnerem jest marka Bioderma. Dr n. med. Malwina Zasada-Kisiel rozkłada w nim micele na czynniki pierwsze. Opisuje, w jaki sposób działają te wyjątkowe substancje kosmetyczne, dzięki którym w łatwy i bezpieczny sposób można usunąć ze skóry resztki makijażu, nieaktywne cząstki pielęgnacji, brud, nadmiar sebum, zanieczyszczenia pochodzące z powietrza. Ekspertka wyjaśnia również na czym polega różnica pomiędzy wodą a płynem micelarnym? Czy trzeba je zmywać wodą i czy działają na skórę jak tonik, przygotowując ją do przyjęcia składników aktywnych z kolejnych kroków rytuału pielęgnacyjnego. Rozmawiamy o fenomenie Sensibio H2O Bioderma, która została stworzona już 30 lat temu z myślą o cerze wrażliwej i reaktywnej. Wciąż można znaleźć ją w kufrach najsłynniejszych makijażystów i kosmetyczkach gwiazd. Czy może zastąpić wodę z kranu do mycia i demakijażu? W tym odcinku nie ma lania wody. Jest konkret i wiedza naukowa.

Wyjątkowy odcinek „Dobrego składu", którego gościnią jest Kasia Sokołowska. Niezwykle inspirująca i aktywna kobieta, choreografka i reżyserka pokazów mody, jurorka programu telewizyjnego i CEO Lava e Sal Spa, a także debiutująca mama. Jak mówi: zawodowo tworzy bajki. Kasia występuje w telewizji i w sesjach zdjęciowych, pracuje wizerunkiem, jest ambasadorką wielu marek, więc wygląd jest częścią jej pracy. Natomiast coraz częściej bardziej niż kosmetyki czy zabiegi, docenia odpuszczanie i odpoczynek. Rozmawiamy o rytuałach pielęgnacyjnych, którym wierna jest od lat. O hammamie, peelingach, masażach olejami i atmosferze, która przynosi głęboki relaks. Ile godzin poświęca na sen? I jak wpływa dwukrotne budzenie się do karmienia synka na jego ciągłość? Kasia opowiada, co daje jej małe i większe zastrzyki szczęścia, które przywracają balans. Mówi o kojącym działaniu obecności psów i obserwacji ich interakcji z jej synkiem. Bohaterem pobocznym naszej rozmowy jest czas i zagospodarowanie go w umiejętny sposób. Moja gościni opisuje swoje życie rodzinne i to jak przeplata się ono z tym zawodowym. Podkreśla, jak ważna jest selekcja i dokonywanie wyborów. Pomimo, że rozmawiamy o wielu aspektach związanych z intensywną pracą i aktywnością, w tym odcinku jest dużo uważności. Rozmowa z Kasią jest ukojeniem, a przy tym piękną opowieścią o rzeczach największej wartości. Relaks i regeneracja są tylko skutkiem tych wyborów.

Drugi sezon „Dobrego składu” otwiera odcinek pełny trudnych pytań. Brokat, czyli niewielkie błyszczące drobinki odbijające światło, które mają niemal 100 lat, pokochały miliony osób. Jak obowiązująca od 16 października 2023 roku dyrektywa unijna dotycząca zakazu jego produkcji na terenie UE ze względu na zawartość mikroplastiku w składzie wpłynie na trendy? Czy brokat całkowicie zniknie z naszego otoczenia: makijażu, zabawek, dekoracji, paznokci? Czy zastąpią go wersje bio, które rozkładają się jak liść? I czy to prawo może prowadzić do kolejnych świadomych wyborów w ogóle, nie tylko pod kątem dobrego składu makijażu?

O blaskach i cieniach brokatu, który w większości jest plastikiem, i o samym plastiku, rozmawiam z Misią Joachimem, artystką, twórczynią internetową, makijażystką i performerką kultury drag (a także niedoszłym absolwentem* studiów na Wydziale Biologii i Chemii). Sprawdzamy, czy błyszczące drobinki są następcami niezbyt zdrowej bieli ołowianej z epoki baroku, i zastanawiamy się, czy ich ograniczenie wpłynie na makijażowe trendy i mat znów wróci na nasze twarze. Misia Joachim, który codziennie publikuje tutoriale makijażowe na Instagramie i TikToku, opisuje, jak aplikować brokat na usta, powieki i ciało, z czym go łączyć, a czym zmywać. I demaskuje, skąd pochodzi większość obecnego w naszym otoczeniu mikroplastiku, zastanawiając się, czy wycofywanie brokatu nie jest przypadkiem kolejnym polowaniem na czarownice. W podcaście nawiązujemy również do miki, wielokrotnie uznawanej za bardziej ekologiczną niż brokat, której pozyskiwanie bywa jednak nieetyczne. Rozmawiamy o tym, jakie alternatywy dla błyszczących drobin są już dostępne w kosmetykach i czy jadalny brokat w diecie nam służy.

* Misia Joachim używa zamiennie obu zaimków ona/on.

Odcinek specjalny „Dobrego składu" z kolagenem w roli głównej. To białko podporowe jest odpowiedzialne za sprężystość, elastyczność, jędrność i blask skóry. Natomiast tego naturalnie występującego w organizmie po 25. urodzinach, z każdym rokiem ubywa (na co wpływ mają nie tylko naturalne procesy, ale i styl życia). W rozmowie z dr n. med. Malwiną Zasadą-Kisiel i marką Bioderma poruszamy temat wielkości cząsteczek kolagenu. Ekspertka odpowiada czy są one w stanie przeniknąć do głębszych warstw skóry, wyjaśnia również działanie peptydów biomimetycznych i tych sygnałowych, które zachowują się w naskórku jak trener personalny, mobilizując komórki do produkcji własnych białek. W jaki sposób chronić kolagen, jak stymulować organizm do odmładzania i wreszcie – czy pielęgnacja z peptydami biomimetycznymi powinna wejść do stałego pielęgnacyjnego menu czy pojawiać się jako kuracja czasowa?

Najnowsze odkrycie naukowe prof. Miroslava Radmana dotyczące długowieczności komórek (w tym komórek skóry) pokazuje, że młodość zależy nie tylko od stanu DNA – genomu, ale przede wszystkim od kondycji białek, czyli proteomu. Marka Institute Esthederm podczas tworzenia przełomowego w pielęgnacji serum Age-Proteom, wykorzystała umiejętności organizmu żyjącego w ekstremalnych warunkach, czyli bakterii śnieżnej. Wykazuje ona działanie antyoksydacyjne i ochronne dla proteomu. Jej cząsteczki zapobiegają wpływowi wolnych rodników, a także naśladują działanie białek opiekuńczych. Czy to składnik skuteczniejszy od witaminy C i koenzymu Q10? W tym odcinku podcastu, wraz z wyjątkową ekspertką, dr n. med. Malwiną Zasadą-Kisiel, rozmawiamy o tym, w jaki sposób chronić białka – w tym kolagen i elastynę – żeby dłużej cieszyć się skórą w dobrej kondycji. Odpowiadamy na pytanie czy składniki aktywne mogą przenikać do głębszych warstw skóry i czy faktycznie można spowolnić procesy starzenia się skóry. Ekspertka przedstawia czarno na białym wszystko, co warto wiedzieć o białkach w kontekście młodości.